poniedziałek, 1 września 2014

103. Kwiatek do ogrodnika



Tyle u nas ostatnio. Kupiliśmy Danielowi na urodziny bluzę inspirowaną Assassin's Creed. Zanim ją oczywiście zamówiłam, zmierzyłam to, co trzeba żeby kupić odpowiedni rozmiar (chyba wszyscy wiemy jak to jest z zakupami przez internet). No. I bluza przyszła po 20 dniach czekania.


Po lewej stronie zdjęcie od sprzedawcy, po prawej zdjęcie Daniela w nowej bluzie. Okazała się za mała i koszmarnej jakości. Plus jest taki że pasuje na mnie :P

3 komentarze :

  1. Też tak miałam :P Kupowałam sukienkę na studniówkę i okazała się za duża. Musiałam ją na szybko przerabiać. Dlatego nie kupuję już ubrań przez internet...

    Al.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ohoho... widzę, że Daniel się może pochawlić niezłym brzyszkiem xD takie wybrzuszenie :D

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie komentarze są pożywieniem dla Alt F4, tak więc wielkie dzięki za jakiekolwiek treści, zarówno te bardziej sensowne jak i mniej. Byłabym bardzo wdzięczna za wpisanie jakiegokolwiek pseudonimu/nicku zamiast udzielania się jako użytkownik anonimowy.
Gracias !

Shiori