Poświąteczny komiks w nieco innej odsłonie. To, że jest inaczej narysowany nie oznacza, że tak będzie zawsze. Miałam akurat w ręce ołówek więc tak powstał dzisiejszy komiks. Jak Wam minęły święta? Mi dobrze i trwają do dzisiaj. Mam na myśli lenistwo i oglądanie telewizji przez cały dzień. Do tego jedzenie słodyczy...myślę, że tak jakoś pod koniec stycznia w końcu dojdzie do mnie że święta już się skończyły. Jeśli nie przytyję momentalnie 20 kilo i będę w stanie normalnie się poruszać to wracam, na studia w przyszłym tygodniu i normalnego życia i może normalnego rysowania. Ostatnio mam mroczne myśli związane z rysowaniem bo pragnę wygrać Danielowi PS4 w konkursach ale mi nie wychodzi i zastanawiam się nad zmianą zainteresowań. Po pierwszej przegranej nie miałam ołówka w ręce przez 2 tygodnie :P
niedziela, 4 stycznia 2015
115. Prezent
Poświąteczny komiks w nieco innej odsłonie. To, że jest inaczej narysowany nie oznacza, że tak będzie zawsze. Miałam akurat w ręce ołówek więc tak powstał dzisiejszy komiks. Jak Wam minęły święta? Mi dobrze i trwają do dzisiaj. Mam na myśli lenistwo i oglądanie telewizji przez cały dzień. Do tego jedzenie słodyczy...myślę, że tak jakoś pod koniec stycznia w końcu dojdzie do mnie że święta już się skończyły. Jeśli nie przytyję momentalnie 20 kilo i będę w stanie normalnie się poruszać to wracam, na studia w przyszłym tygodniu i normalnego życia i może normalnego rysowania. Ostatnio mam mroczne myśli związane z rysowaniem bo pragnę wygrać Danielowi PS4 w konkursach ale mi nie wychodzi i zastanawiam się nad zmianą zainteresowań. Po pierwszej przegranej nie miałam ołówka w ręce przez 2 tygodnie :P
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Znam ten ból. W te święta miałam podobną sytuację... Tak się postarają, nawet drogi prezent kupią, a ja... ;_;
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taka koncepcja, może przez to, że lubię niebieski. Mogłabyś kontynuować ten wątek w takiej konwencji. I nie myśl o zmianie zainteresowań tylko rysuj dalej :)
OdpowiedzUsuńJest narysowane cudownie. *O* Taki słodki, romantyczny klimacik się wkradł.
OdpowiedzUsuń